Austin-Healey Sprite

Projekt zrobiony na bazie chyba najszczęśliwszego auta na świecie i nie chodzi tu o miate. Chodzi o AUSTIN HEALEY SPRITE potocznie zwany FROGEYE lub BUGEYE. Jak część z was wie jest wytwór Brytyjski, ale ten konkretny egzemplarz został sprowadzony do UK z Kalifornii. Powodem tego był stan w jakim się zachował. Kalifornijskie słońce przez 30lat nadało mu bardzo fajnej patyny oszczędzając przy tym blacharkę, ale znalazło się trochę elementów do wymiany. Egzemplarze użytkowane na wyspach nie mają tyle szczęścia bo poprostu strasznie gniją przez tamtejszy klimat i większość pewnie już trafiła na złom.

Teraz trochę informacji od strony mechanicznej. Jak widzicie auto zostało obniżone względem serii. Frogeye dostał przednie i tylne sprężyny obniżające i oczywiście wpadł zestaw regulowanych amortyzatorów na przód oraz tył.
Mamy również możliwość zmainy kąta pochylenia kół. Te zmiany wymusiły równie zmianę tylnego drążeka panharda oraz wymianę półosi, bo orginalne przestały pasować. Następnie auto przeszło konwersję hamulców z MG Midget o pojemności 1275cm3. Kolejne modyfikacje to dyferencjał LSD typu płytowego, niestandardowy zbiornik paliwa i zbiorniki na inne płyny ustrojowe.

Czas ma kilka słów o serduszku tego gokarta. Mała ilość miejsca pod maską wymusiła wybór silnika małego i lekkiego. Wybór padł na 4 cylindrową jednostkę produkcji Toyoty o pojemności 1.6l. Jednostka ta została poddana kilku modyfikacją które można zobaczyć na zdjęciach.
Układ dolotowy został zrobiony tak aby pasował do nowej karoserii oraz żeby maksymalnie zwiększyć moc, oczywiście układ wydechowy również został dostosowany do tego auta. Na koniec wszystko zostało ze sobą zestrojone co poskutkowało mocą 180KM. Cała moc trafiła na tyle koła za pośrednictwem manulnej skrzyni biegów produkcji Forda.
Cześć pewnie pomyśli " Co to jest 180KM" ale jest jeszcze jeden dosyć istotny szczegół, masa tego auta to tylko 650kg. To naprawdę musi się fajnie zbierać.
Jako ciekawostkę dodam że fabrycznie frogeye posiadła tylko 42KM Jeśli chodzi o wygląd to auto zdobią Japońske felgi SSR mk2, oraz kilka innych smaczków jak fotele czy deska rozdzielcza robiona ma zamówienie, oraz retro lusterka na błotnikach.

Największym smaczkiem wizualnym jest chyba super rzadki, oryginalny hardtop zespołu, z którym Austin ścigałby się w latach 60-tych! Poniżej znajdziecie zdjęcia tego tworu, zdjęcia jak wygląda w oryginale oraz jak wyglądał po sprowadzeniu do UK.