Mercedes Benz A-Klasa (W168)

KLASA A JAKIEJ NIE ZNACIE
Mercedes Benz klasy A (W168) przez większość uważany za samochód, który nie powinien w ogóle dostać się do seryjnej produkcji, Jednakże dzisiaj przedstawię wam niecodzienną A-klasę, która wyszła ze stajni Mercedesa w zaledwie czterech sztukach. Mówimy tutaj o A38 AMG potocznie zwanym A190 Twin.

Pierwotnie A-klasa mocno zaszkodziła mercedesowi zważywszy na jego wysoką cenę, niską moc oraz katastrofalny rezultat przy teście “łosia”. Mercedes musiał jak najszybciej pozbyć się złej opinii na swój temat i wraz z AMG wpadł na pomysł by zaprojektować niecodzienny samochód służbowy dla ówczesnych gwiazd formuły 1 teamu McLaren-Mercedes Mika Häkkinena oraz Davida Coultharda. Tak oto zrodził się Mercedes A38 AMG.
Teraz trochę o samej konstrukcji, A190 Twin napędzana była dwoma seryjnymi silnikami (po jednym na oś) generującymi moc 125KM każdy. Dzięki wygodnie zamontowanemu przełącznikowi zaraz przy sterowaniu elektrycznymi szybami, można było załączyć tylny silnik co powodowało, że A klasa zyskiwała napęd na cztery koła oraz dysponowała mocą 250KM oraz 360Nm co pozwalało na przyśpieszenie do 230 km/h. Pierwsze 100 km/h osiągała zaledwie po 5,7s. Za przełożenia odpowiadała 5-biegowa skrzynia biegów, która to synchronizuje oba silniki za pomocą automatycznego sprzęgła. Do pomysłu stworzenia tego samochodu przyczyniła się jego sandwiczowa konstrukcja podwozia, która umożliwiała zamontowanie drugiego silnika bez utraty przestrzeni bagażowej.

Aby A38 AMG nie popełniła tego samego błędu podczas testu “łosia”, inżynierowie AMG obniżyli ją o 10 mm i poszerzyli cały układ jezdny czym poskutkowało zamontowanie szerszych błotników. Za układ hamulcowy posłużyły hamulce, które montowane były w mercedesie E55 AMG (W210). Z przodu tarcze 334 mm zaś z tyłu 258 mm dzięki czemu droga hamowania ze 100 km/h wynosiła zaledwie 37 m. Aby A klasa miała dobrą przyczepność, wyposażona była w 18-calowe koła oraz opony Bridgestone Potenza 225/35R18. Z zewnątrz A38 AMG można było poznać po przednim zderzaku z dużymi wlotami powietrza oraz tylnym zderzaku z dwoma końcówkami wydechu. Wnętrze też się zmieniło, fotele otrzymały czerwoną skórzaną tapicerkę designo, czerwone pasy bezpieczeństwa oraz wykończoną skórą kierownicę oraz deskę rozdzielczą.
A więc A klasa nie musi być tylko małym miejskim autkiem, lecz dobrze prowadzącą się maszyną co udowodnił Mercedes przy współpracy z AMG. Pomimo braku seryjnej produkcji ten samochód nadal może wzbudzić zainteresowanie niejednego pasjonata tej marki.

# Link Opis
# Opis

Galeria